Aktualności Superliga

Unia AZS AWFiS Gdańsk, mimo zdrowotnych kłopotów lidera, wciąż w czołówce rozgrywek tenisistów stołowych.

 

W LOTTO Superlidze ostatnio doszło do kilku ciekawych spotkań. Na pierwszy plan wychodzi niedzielne starcie odwiecznych rywali – Unii AZS AWFiS Gdańsk z Dartomem Bogorią Grodzisk Maz. Kiedy Unia grała jeszcze pod szyldem Olimpii Grudziądz – ale też potem, już po przeniesieniu siedziby do Gdańska – oba zespoły na zmianę zdobywały mistrzostwo Polski. 

 

W tym sezonie trenerzy Piotr Szafranek i Tomasz Redzimski znów chcą powalczyć o tytuł, a pierwszą bitwę zwyciężyli 3:0 grodziszczanie, dla których jeden z pojedynków wygrał Kaii Konishi, przez cztery sezony podpora gdańszczan. Unia miałaby większe szanse, gdyby zdrowy był jej lider. Wei Shihao niestety się rozchorował i jego osłabienie było widać w starciu z Markiem Badowskim. W poprzednim meczu z Dekorglassem Chińczyk wcale nie wystąpił, a mimo to Unia sensacyjnie – z juniorem w składzie – odprawiła 3:1 działdowian, grających z Wongiem Chun Tingiem. Niesamowicie w tamtym spotkaniu spisał się Patryk Chojnowski, który pokonał Wanga Yanga i Wonga. Ale w potyczkach z Dekorglassem Chojnowski ma specjalną motywację po tym, jak w zeszłym roku w ostatniej chwili nie przedłużono z nim w Działdowie kontraktu. W meczu z Bogorią 28-latek był bliski zwycięstwa nad Konishim.

 

CZYTAJ WIĘCEJ W PRZEGLĄDZIE SPORTOWYM!