Gdańszczanie zagrają w nowej hali
- Szczegóły
-
Utworzono: wtorek, 28, lipiec 2020 19:17
W nowym sezonie LOTTO Superligi AZS AWFiS Gdańsk grać będzie w nowej hali. "Zmodernizowaliśmy ją ze środków sponsora, co odbiło się na składzie. To jednak inwestycja na lata, a teraz głównym celem jest utrzymanie" – mówi kierownik sekcji Bartosz Gajek.
W porównaniu do poprzedniego sezonu z AZS AWFiS odszedł doświadczony Bartosz Such, którego zastąpił pozyskany z Olimpii-Unii Grudziądz Szymon Malicki. W pierwszej drużynie na stałe znalazł się Tomasz Tomaszuk, natomiast do występujących w 1 lidze rezerw przeszedł Mateusz Troka, który w superlidze nie wygrał singlowego pojedynku.
- Te zmiany sprawią, że będziemy dysponowali silną parą deblową. Szymon Malicki to czołowy polski specjalista w grze podwójnej, praktycznie co roku staje na podium mistrzostw kraju. W pierwszej lidze w deblu bardzo dobrze radził sobie także Tomasz Tomaszuk. Oczywiście żeby wykorzystać ten atut musimy do takiego decydującego pojedynku doprowadzić, czyli wcześniej wygrać dwa mecze singlowe – zauważył Bartosz Gajek.
Te zadanie znowu będzie spoczywać głównie na barkach Patryka Chojnowskiego, który ma być liderem zespołu. 30-letni zawodnik nie będzie natomiast już pełnił funkcji grającego trenera.
- W LOTTO Superlidze nie przewidujemy stricte takiej roli. Będziemy działać w tercecie, Artur Daniel, który w 2009 roku został indywidualnym mistrzem Polski, Patryk oraz ja. Razem mamy organizować szkolenie i prowadzić treningi. Chojnowski, który będzie kapitanem drużyny, wrócił ostatnio z obozu kadry w Ostródzie, gdzie trener Tomasz Krzeszewski zaprosił go jako sparingpartnera. Patryk był zadowolony z tego zgrupowania, bo przyznał, że czuje się bardzo dobrze, a forma idzie w górę – dodał.
Nie wiadomo jeszcze, czy w AZS AWFiS ponownie występować będzie reprezentujący Azerbejdżan 19-letni były mistrz Europy juniorów Khinhang Yu, który w minionym sezonie wygrał sześć z siedmiu pojedynków.
- Rozmawialiśmy z nim tydzień temu i na początku sierpnia ponownie mamy się skontaktować. Khinhang jest w Chinach i trochę się waha, bo nie wiadomo jak będą wyglądały podróże i możliwość przekraczania granic. Na podjęcie decyzji mamy trochę czasu, bo skład musimy podać do 15 sierpnia. Jeśli Yu nie zostanie u nas, będziemy grali w krajowym zestawieniu. Podobnie jak większość drużyn – stwierdził.
Na inaugurację rozgrywek gdańszczanie zmierzą się 4 września w Bytomiu z Polonią, natomiast dwa dni później podejmą LOTTO ZOOleszcz Gwiazdę Bydgoszcz. Później w lidze, ze względu na zaplanowane w Warszawie mistrzostwa Europy, nastąpi przerwa.
- Obie drużyny, jeśli bydgoszczanie wystąpią bez Azjaty, a mają ich trzech, są w naszym zasięgu. W tym sezonie gramy bez większego ciśnienia, a głównym założeniem jest uniknięcie degradacji. Uważam jednak, że jesteśmy w stanie uplasować się w środku tabeli, a z pomocą Azera zakwalifikować nawet do czołowej 6 – ocenił.
Według Bartosza Gajka ton ligowym rozgrywkom tradycyjnie powinny nadawać zespoły z Grodziska Mazowieckiego, Działdowa i Jarosławia.
- To można zakładać w ciemno, bo te ekipy skompletowały bardzo silne składy. Sporo do powiedzenia powinny mieć również drużyny z Torunia i Bydgoszczy. Szyki faworytom mogą też pokrzyżować zawodnicy Dojlid Białystok - analizuje.
W najbliższym sezonie gdańszczanie trenować i rozgrywać mecze superligi będą w zmodernizowanej hali. Zainstalowano w niej nową podłogę teraflex, wymalowano ściany oraz zamontowano specjalne zasłony na oknach. W ostatnim etapie przewidziano montaż nowoczesnego oświetlenia ledowego z podziałem na sektory, który rozpocznie się 10 sierpnia.
Oficjalne otwarcie hali zaplanowano 6 września w meczu z LOTTO ZOOleszcz Gwiazdą.
- W tej sali ćwiczyliśmy na co dzień i rozgrywaliśmy mecze w pierwszej lidze, jednak oświetlenie nie spełniało wymogów LOTTO Superligi. Modernizację przeprowadziliśmy ze środków sponsora, zatem mniej pieniędzy mieliśmy na zawodników. To jest jednak inwestycja na lata, a my nie mamy teraz mocarstwowych planów. I będziemy mieli do dyspozycji kameralny obiekt z duszą. Co prawda na trybunach może zasiąść tylko 200 kibiców, ale to i tak wyczerpuje nasze potrzeby, a atmosfera będzie zdecydowanie lepsza niż na dużej hali – podsumował.