Niemiecki Ochsenhausen gościł uczestników kolejnych zawodów z cyklu Challenger Series. Tym razem na start w tej imprezie zdecydowało się trzech graczy z klubów Wschodzący Białystok Superligi: Jakub Kosowski, Filip Szymański i Evqueni Chtchetinine.

 

 

Najlepiej w stawce ośmiu zawodników spisał się białoruski defensor, który dotarł do finału. W decydującym o zwycięstwie pojedynku gracz Kolpinga Frac Jarosław uległ, podobnie jak w fazie grupowej, Czechowi Petrowi Davidowi 1:3. Oprócz triumfatora imprezy sposób na pokonanie Chtchetinine'a w tej edycji Challenger Series znalazł jeszcze tylko Jakub Kosowski (w eliminacjach).

 

Popularny "Kosa" ostatecznie zawody zakończył na półfinale, przegrywając z reprezentantem zespołu z Podkarpacia 1:3. Trzeci z biało-czerwonych - Filip Szymański został sklasyfikowany na piątej lokacie.

 

W bezpośrednich starciach graczy polskich klubów pozytywny bilans uzyskali Kosowski (wygrana z Szymańskim 3:1 i Chtchetininem 3:2 oraz porażka w półfinale z Chtchetininem 1:3) i Chtchetinine (zwycięstwa z Szymańskim 3:0 i Kosowski 3:1 oraz porażka w eliminacjach z Kosowskim 2:3), którzy wygrali solidarnie po dwie gry i przegrali jedno spotkanie. Filip Szymański z Poltarex Pogoni Lębork doznał dwóch gładkich porażek.

 

Mateusz Przybył