Informacje

Pierwszy punkt Energi KTS Toruń w Lotto Superlidze

Szczegóły

Utworzono: wtorek, 02, październik 2018 20:16

Jeden punkt i awans na 10. pozycję w tabeli Energi KTS-u Toruń po porażce 2:3 w derbach kujawsko – pomorskich z drużyną Zooleszcza Gwiazdy Bydgoszcz w rozgrywkach Superlidze tenisa stołowego.
Po jednym pojedynku wygrali Kader Abel Salifou, który przy stanie meczu 0:2 ograł gładko 3:0 Artura Grelę oraz Chuanxi Han 2:0, niepokonanego do tej pory w polskiej Superlidze, Jianana Wanga doprowadzając do remisu w meczu 2:2. Chiński pingpongista to tegoroczny nabytek Gwiazdy. W ubiegłym sezonie występował z dużym powodzeniem w zespole Spójni Warszawa, która z powodów finansowych odstąpiła swoje miejsce w Superlidze drużynie Dojlidy Białystok. Wang wystąpił w minionym sezonie w barwach zespołu warszawskiego w siedmiu spotkaniach nie przegrywając żadnego pojedynku, kończąc z wynikiem siedmiu zwycięstw i żadnej porażki. Jednak początek  meczu nie napawał optymizmem po porażkach Hana z Wiaczesławem Burowem 2:3 i Konrada Kulpy 1:3 z Wangiem. Wprawdzie toruńskiemu Chińczykowi niewiele zabrakło do wygrania tej pierwszej gry z Rosjaninem (nie wykorzystał trzech piłek meczowych), ale w drugiej swojej potyczce nie dał już szans swojemu rodakowi wygrywając 2:0. Przed strasznie trudnym zadaniem stanął Kulpa, który przystąpił do gry z Burowem przy remisie w meczu 2:2. Doświadczenie zawodnika zza wschodniej granicy wzięło górę nad młodością. Gracz gości zwyciężył oba sety do 6 i do 5.
- Szkoda tego pierwszego pojedynku Chuanxi Hana z Burowem, bo jak się później okazało, to właśnie ta gra ustawiła mecz. Na szczęście rzutem na taśmę urwaliśmy jeden punkt, co pozwoli nam odstawić „czerwoną latarnię” – podsumował na gorąco prezes Energi, Krzysztof Piotrowski.
Energa KTS Toruń – Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz 2:3
Chuanxi Han – Wiaczeslaw Burow 2:3 (7:11, 14:12, 11:5, 14:16, 3:11)
Konrad Kulpa – Jianan Wang 1:3 (9:11, 10:12, 11:7, 8:11)
Kader Abel Salifou – Artur Grela 3:0 (11:7, 11:3, 11:9)\
Chuanxi Han – Jianan Wang 2:0 (11:8, 11:6)
Konrad Kulpa – Wieczeslaw Burow 0:2 (6:11, 5:11)