Informacje

Pierwsza porażka KST ENERGA - MANEKIN TORUŃ przed własną publicznością

Szczegóły

Utworzono: czwartek, 13, listopad 2014 13:23

W szóstej kolejce Wschodzący Białystok Superligi Tenisa Stołowego  KST ENERGA - MANEKIN TORUŃ uległ  PKSowi KOLPING JAROSŁAW w stosunku 1-3. Była to trzecia porażka z rzędu drużyny toruńskiej i pierwsza przed własną publicznością, w nowej hali przy ulicy Bema. Mecz rozpoczął się od zwycięstwa Chen Weixinga z Vitalijem Nekhviadovichem 3-1 jednak to było wszystko na co było stać nasz zespół w miniony poniedziałkowy wieczór. Kolejne partie padały już łupem gości, którzy ten mecz wygrali pewnie i zasłużenie. W drugiej grze Konrad Kulpa nie sprostał faworyzowanemu Wang Zeng Yi ulegając reprezentantowi Polski pochodzenia chińskiego również w stosunku  1-3. W trzeciej odsłonie wieczoru Paweł Chmiel po wygraniu pierwszego seta i prowadzeniu w drugim 8-6 nie potrafił zachować zimnej i ostatecznie przegrał z defensywnie grającym Jewgienijem Szczetyninem 1-3. Gdy goście prowadzili  2-1 wyrównanie naszej ekipie miał dać Chen Weixing w potyczce z liderem gości Wang Zeng Yi. Niestety torunianin tego dnia nie był w stanie zagrozić znakomicie dysponowanemu " Wandżiemu" i uległ mu 0-3. Trener gości Kamil Dziukiewicz podkreślił, że jego lider rozegrał tego dnia swój najlepszy mecz sezonu. Trener naszej drużyny Grzegorz Adamiak żałował, że nie zmienił ustawienia naszej drużyny i nie wystawił Chen Weixinga na pozycję numer trzy,  gdzie jak się okazało po ustawieniu gości byłby zdecydowanym faworytem w potyczce z również grającym defensywnie lecz bez takiego ataku jak nasz lider, Żenią Szczetininem, z którym wielokrotnie grał i zawsze pewnie wygrywał. Dwa kolejne oczka potrzebne do zwycięstwa w całym  spotkaniu upatrywalibyśmy wówczas w grach Konrada Kulpy i Pawła Chmiela z najsłabszym w drużynie gości Vitalijem Nekhviadovichem. Po tej porażce nasz zespół spadł na siódmą pozycję i teraz, aby myśleć o czołowej szóstce i play off musi zacząć ponownie wygrywać. Kolejny mecz, tym razem w odległym Bytomiu już w najbliższy wtorek 18 listopada, a na następne spotkanie w hali przy ulicy Bema z AZS POLITECHNIKĄ RZESZÓW zapraszamy 25 września o godzinie 17 30. Emocje gwarantowane.